BarmanInternetu napisał/a:
Nie ma obowiązku trzymania psa na smyczy.Jedynie w lesie pies musi być na smyczy (ostatni artykuł kw) Swoją drogą frajera bym przekopał
Nie ma obowiązku trzymania psa na smyczy.Jedynie w lesie pies musi być na smyczy (ostatni artykuł kw) Swoją drogą frajera bym przekopał
Jak się pies słucha jest to forma kontroli.Bagiet kiedyś to wyjaśniał.
Nie, jeśli pies się słucha to nie jest forma kontrolowania. Pies owszem, jest szkolony żeby wykonywać polecenia, ale nie jest człowiekiem i nie można mu nic wytłumaczyć jak nagle mu odbije (może się przestraszyć itd.). Kontrola polega nad tym, że w każdej chwili, w każdej sekundzie jeśli zajdzie taka potrzeba właściciel będzie trzymać tego psa tak, żeby mu się nie wyrwał.
Patrząc na dalszą część przepisu, mówi on że formy kontroli mają być dostosowane "jako tradycyjne, przyjęte zwyczajowo, naturalne dla danego gatunku zwierzęcia, dodatkowo uzależnione od jego cech osobniczych i ewentualnego, potencjalnego zagrożenia", a właśnie psy prowadza się na smyczy, a większe i silniejsze również w kagańcu - w szczególności jak jest możliwość, że pies będzie przebywać blisko innych użytkowników otoczenia.
Tłumaczenie, że ktoś ma kontrolę nad psem który sobie biega wolno dlatego, że pies reaguje na komendy to absurd. Nie, ta osoba nie ma kontroli - nie teleportuje się nagle do psa i go nie zatrzyma w ułamek sekundy gdy będzie tego wymagałą sytuacja.