

"Myśle, że dla pełnego zrozumienia tematu należy dać obiektywny kontekst.
Pan ‚Petro’ to lokalny świr, mitoman i aferzysta. Ciagle kręci te livey, pomawia, wyzywa i grozi losowym osobom.
Panom z mazdy tez groził pistoletem, gangiem Ormian i innymi p🤬letami.
Tylko pierwszy raz trafiła kosa na kamień, ktoś wziął to na poważnie.
Dwie rzeczy są bardzo słabe w zachowaniu p. „Petro” - jego pseudogangsterka, cytuje „zostaną sami normalni dilerzy na Darłowie” tak, jakby on decydował, którzy przestępcy są spoko, a którzy nie, oraz najazd na rodzine pana P z Mazdy, pokroju insynuacji, że jego partnerka „j🤬a” się z policjantem a P wychowuje ich dziecko.
Wiem co nieco, bo żyje w tym śmiesznym GTA, obserwując tych wszystkich lapsusów i pan „poszkodowany” w tym filmie osobiście nie różni się niczym od pana z mazdy, no może poza bezwzględnością we wcielaniu swoich słów w życie.
Nie popieram zachowania kierowcy mazdy, ale znając obu panów i tło sytuacji mogę powiedziec jedno - obydwaj są siebie warci.
Pozdrawiam internautów którzy przypadkiem natknęli się na dzień z życia Darłowiaka."



PrawdaBardzo dobrze zrobił, że to nagrał
Też prawdaNie wiesz co ci się w życiu przydarzy i kto będzie na ciebie polował
Ja równieżSam bym był obsrany w c🤬j
Nieprawda. Po prostu nie darłbym tak japy. Przecież nic mu się nie stało...Ty byś wyskoczył, ich rozj🤬 i k🤬a na pewniaka wyszedł z głową ku górze
Macie tu co poniektórzy zdolność do wyciągania wniosków na podstawie słów które nie padły i dopasowujecie swoje tezy do nieistniejących sytuacji. To jak z pytaniem - czy przestał pan bić żonę.
Znając naszą policję, to problem będzie miał nagrywający, za bawienie się telefonem podczas jazdy...
Słuszna uwaga nie można używać telefonu podczas jazdy.
podpis użytkownika
Jak Upadne To Wstane...A Wtedy Ty Masz Przej🤬e.Prawda
Też prawda
Ja również
Nieprawda. Po prostu nie darłbym tak japy. Przecież nic mu się nie stało...
Macie tu co poniektórzy zdolność do wyciągania wniosków na podstawie słów które nie padły i dopasowujecie swoje tezy do nieistniejących sytuacji. To jak z pytaniem - czy przestał pan bić żonę.
Tak to już jest w korespondencji. Tak to "zabrzmiało", "przeczytało się" i tak też to zostało odebrane.
W międzyczasie ludzie poinformowali, że to też jakiś dzban internetowy, który robił to pod publiczkę.
Niemniej Kuba to źli ludzie Ciebie ocenili, a przy tym
zawodowcy. Nie mogą sobie pozwolić na błąd.... a ty Kuba, Ty jesteś ich
błędem. Nie zawiniłeś po prostu znalazłeś się w nieodpowiednim miejscu i w
nieodpowiednim czasie i będziesz musiał za to zapłacić.


Tak to już jest w korespondencji. Tak to "zabrzmiało", "przeczytało się" i tak też to zostało odebrane.
W międzyczasie ludzie poinformowali, że to też jakiś dzban internetowy, który robił to pod publiczkę.
Niemniej Kuba to źli ludzie Ciebie ocenili, a przy tym
zawodowcy. Nie mogą sobie pozwolić na błąd.... a ty Kuba, Ty jesteś ich
błędem. Nie zawiniłeś po prostu znalazłeś się w nieodpowiednim miejscu i w
nieodpowiednim czasie i będziesz musiał za to zapłacić.
Nie wiem o jakiego Kubę teraz chodzi, ale rozumiem że mnie z kimś pomyliłeś, albo masz srogą odklejkę
Edit, a dobra... Kubę Brennera. No, śmieszne
Nie popieram zachowania kierowcy mazdy, ale znając obu panów i tło sytuacji mogę powiedziec jedno - obydwaj są siebie warci. Darłowiaka."
W takim razie wj🤬 ich obydwu do oktagonu, chociaż śmiesznie będzie...