



@pacyfista
A moim zdaniem ma rację. Widzę po swoich klientach. Niektórzy chcą przechodzić ze mną na Ty i później zaraz zaczyna się robić trochę dziwnie. Nie mówię już nawet o tym, że ja się czuję niekomfortowo, ale taka relacja jest po prostu nieprofesjonalna. Osobiście zupełnie inaczej pracuje mi się z osobami, z którymi relacja jest per Pan.
Tak samo uważam, że rację ma ze szkołą. Kiedyś nauczyciel może i bywał za plecami nazywany c🤬jem, ale na zajęciach był pełen szacunek, a teraz co gówniarze robią...? Jasne, że to nie jest wina tylko takiego luźnego podejścia, ale wydaje mi się, że to część składowa.
A moim zdaniem ma rację. Widzę po swoich klientach. Niektórzy chcą przechodzić ze mną na Ty i później zaraz zaczyna się robić trochę dziwnie. Nie mówię już nawet o tym, że ja się czuję niekomfortowo, ale taka relacja jest po prostu nieprofesjonalna. Osobiście zupełnie inaczej pracuje mi się z osobami, z którymi relacja jest per Pan.
Tak samo uważam, że rację ma ze szkołą. Kiedyś nauczyciel może i bywał za plecami nazywany c🤬jem, ale na zajęciach był pełen szacunek, a teraz co gówniarze robią...? Jasne, że to nie jest wina tylko takiego luźnego podejścia, ale wydaje mi się, że to część składowa.
Pener napisał/a:
Panie Cejrowski, weź pan sp🤬alaj
![]()
Pener, warna sobie wlep!

podpis użytkownika
Teraz spróbuj sobie wyobrazić, że Twój stary dyma Ciebie w dupę. A ty stoisz przodem do lustra i patrzysz w odbicie...
Maszyna Bongmana.
Tylko, że mózg też ma metody, żeby zjeść ciastko i je mieć, podwiąże se nasieniowody i mogą sobie k🤬a chcieć.
podpis użytkownika
Geny mi w mózgu namieszały, żebym odczuwał wolę bożą, c🤬jki se wykombinowały, że tym sposobem się rozmnożą.Tylko, że mózg też ma metody, żeby zjeść ciastko i je mieć, podwiąże se nasieniowody i mogą sobie k🤬a chcieć.


@pomieszany
Nie sądziłem, że pomyślisz, że o tę część jego wypowiedzi mi chodzi. Miałem na myśli wywód o automatach, w ich przypadku przyzwalam na poufałość.
Zresztą jego argumentacja miejscami a propos tego profesora też była głupia.
Nie sądziłem, że pomyślisz, że o tę część jego wypowiedzi mi chodzi. Miałem na myśli wywód o automatach, w ich przypadku przyzwalam na poufałość.
Zresztą jego argumentacja miejscami a propos tego profesora też była głupia.


Z Cejrowskim jest tak, że albo powie coś bardzo mądrego albo p🤬lnie głupim tekstem. Trudno przewidzieć kiedy i w jakiej kolejności będą zachodzić te rodzaje wypowiedzi. Z jego książkami jest inaczej. Musiały przejść sporą korektę bo pozostały same fajne puenty i tematy i aż miło się je czyta.

Ale suchary z tego automatu lecą, aż sucho w gardle się robi. Dobrze że kawa na miejscu



Cejrowski w TVN?
Zdaje się, że to on wyzywał innych od sprzedajnych szmat?
Zdaje się, że to on wyzywał innych od sprzedajnych szmat?
Mówić do magistra pedagogiki "panie profesorze" czyli używać tytułu naukowego, którego nie posiada jest jeszcze większym idiotyzmem.