40
183
hahahaha i powiedzcie po co ludziom dziewczyny? xD
Przecież to się do niczego nie nadaje xD
Już z chatem GPT masz rozmowę na wyższym poziomie
Przecież to się do niczego nie nadaje xD
Już z chatem GPT masz rozmowę na wyższym poziomie
Cezzar napisał/a:
hahahaha i powiedzcie po co ludziom dziewczyny? xD
Przecież to się do niczego nie nadaje xD
Już z chatem GPT masz rozmowę na wyższym poziomie
Bestia_z_aquaparku napisał/a:
może kiedyś się przekonasz że do czegoś się przydają🙂
Nie chce sobie niszczyć życia przez dziewczynę... A to tak sie w około 90% przypadków kończy xD
Po co mi te nerwy? NoLo, NoStress i życie fajne jest
Cezzar napisał/a:
Nie chce sobie niszczyć życia przez dziewczynę... A to tak sie w około 90% przypadków kończy xD
Po co mi te nerwy? NoLo, NoStress i życie fajne jest
Może kiedyś przekonasz się że jest coś lepszego niż masturbacja😃 i wtedy nawet dasz sobie dla tego zepsuć życie😃
Bestia_z_aquaparku napisał/a:
Może kiedyś przekonasz się że jest coś lepszego niż masturbacja😃 i wtedy nawet dasz sobie dla tego zepsuć życie😃
Chyba jesteś masochistą xD
Cezzar napisał/a:
Chyba jesteś masochistą xD
Wielu heteryków jest. Ale co Ty możesz o tym wiedzieć.😃
Bestia_z_aquaparku napisał/a:
Wielu heteryków jest. Ale co Ty możesz o tym wiedzieć.😃
Lubię cycki, ale nie lubię zachowania dziewczyn xD
JoSeed napisał/a:
Wielkie halo! Doceniam za próbę 👍
Ja z miejsca łapię za telefon
Podejrzana jesteś już...
Nikt nie będzie im mówił jak mają sobie podłożyć lewarek! 💪🏻
Silne i niezależne! 😂
Silne i niezależne! 😂
Bestia_z_aquaparku napisał/a:
Wielu heteryków jest. Ale co Ty możesz o tym wiedzieć.😃
Bestio... próbowałam. Nic z tego.
Cezary jest niewyuczalny... 🤷♀️
JoSeed napisał/a:
Bestio... próbowałam. Nic z tego.
Cezary jest niewyuczalny... 🤷♀️
Dziwny przypadek. Tak się ślini na cycki ale w sumie nie chce mieć z nimi doczynienia. 🤔
Cezzar napisał/a:
Nie chce sobie niszczyć życia przez dziewczynę... A to tak sie w około 90% przypadków kończy
Oj, dzieciaku... Życie jako "singiel" jest fajne, gdy ma się te 20-25 lat. Wtedy jest super, są kumple, imprezy, ciągle coś się dzieje. Problem pojawia się, gdy obudzisz się w wieku 30 lat i okaże się, że znajomych już praktycznie nie ma, bo się pożenili i mają dzieci, więc siłą rzeczy zostajesz odstawiony na boczny tor, a na domiar złego obserwujesz ze zgrozą, jak wykrusza się najbliższa rodzina, umierają dziadkowie, coraz bardziej dostrzegasz starość malującą się na twarzach rodziców, ich nadwątlone zdrowie i uświadamiasz sobie, że mają już "bliżej niż dalej". W końcu zostajesz sam w pustym mieszkaniu. Tylko szczęśliwy związek z kobietą i posiadanie potomstwa może Cię uratować przed paskudnym losem pogrążonego w depresji starego kawalera, inaczej nie będziesz w stanie zachować równowagi psychicznej. Pamiętaj, samotność jest równie szkodliwa jak palenie papierosów, wykańcza ludzi bardzo szybko i na dłuższą metę nie ma w niej nic fajnego, uwierz mi.