

Jak to mówili u mnie na studiach:
"prędkość jeszcze nikogo nie zabiła -co innego jej szybkie wytracenie."
"prędkość jeszcze nikogo nie zabiła -co innego jej szybkie wytracenie."


Najlepszy ten biały, po prostu se jedzie dalej na wyjebie xD szanuje
miszcz prostej, zrobi sie cieplo to i u nas beda takie filmiki - jak co roku
Jak co roku na wiosnę pojawiają się komary, muchy, psie gówna spod śniegu i to sk🤬ysyństwo. Jeszcze się dobrze ciepło nie zrobiło a już wk🤬iają
Skupił się na przeszkodzie a nie na tym jak ją ominąć efekt fiksacji wzroku do tego doszły elementarne braki z zakresu techniki jazdy motocyklem w tym konkretnym przypadku pokonywania zakrętów bo szybciej opona straci przyczepność kładąc moto w zakręcie niż pojedzie się tak jak ten tutaj, pozdrawiam.
Nie tyle jechal za szybko co bał się pogłębić przechył w zakręcie. Póki siś nie wywrócis póty się nie naucys jak mawiają górale. Co prawda na nartach.
Dokładnie to fiksacja i hamulec w zakręcie. Żeby brać motocyklem zakręt trzeba być poj🤬ym i odkręcić manetkę. Odwrotność tego co każe zdrowy rozsądek.

agent_kosa napisał/a:
Skupił się na przeszkodzie a nie na tym jak ją ominąć efekt fiksacji wzroku do tego doszły elementarne braki z zakresu techniki jazdy motocyklem w tym konkretnym przypadku pokonywania zakrętów bo szybciej opona straci przyczepność kładąc moto w zakręcie niż pojedzie się tak jak ten tutaj, pozdrawiam.
Fixacja zgoda, brak techniki jazdy też się zgadzam, ale co do dalszego ciągu nie zgadzam się , opony motocykla są tak wyprofilowane aby podczas wychyłu wzmocnić przyczepność, punkt krytyczny jest wtedy ,kiedy wpadniesz w poślizg, lub za mocno przechylisz moto , oprze się silnikiem/ramą o asfalt, tym samym podrwyając koło i wtedy już koniec. Poza tym nie wiem jak w polskich szkołach, ale w islandzkich uczą manewru przeciwskrętu, który by gościa ocałił. Dodatkowo za mocno pociągnął za hamulec co wybiło go z paraboli skrętu