Dwa psy zaatakowały chłopaka w Brennej (woj. śląskie). Mieszkańcy po tym ataku otruli psy. Leonbergery zaatakowały chłopca jadącego hulajnogą, zmuszając go do desperackiej ucieczki, która skończyła się upadkiem ze skarpy do potoku. Nagranie tego incydentu szybko obiegło lokalne media społecznościowe, a mieszkańcy przyznali, że od lat boją się przechodzić przez tę okolicę z powodu luźno biegających psów. Ciocia poszkodowanego chłopca opisała, jak dorośli schodzą na pobocze, dzieci zmieniają trasę, a starsi całkowicie unikają niebezpiecznej ulicy, podkreślając winę właściciela, który nie potrafi upilnować zwierząt.
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:27
CoolPHONE napisał/a:
Właściciela psów otruć
Hulajnogistę też.
ŻóltoCzarnyŻ__Pedał napisał/a:
Hulajnogistę też.
I hulajnoge też.
Pamiętam z dzieciństwa takie miejsce, które wszyscy lokalsi omijali, bo biegały tam groźne psy puszczane przez jebniętego właściciela posesji w celu: "żeby się nikt obcy nie kręcił". Paradoks był taki, że obcy chodzili, bo nie wiedzieli o psach. Cudowna logika.
Dawno temu po podobnej akcji, znajomy, były wojskowy, wręczył mi gaz pieprzowy z komentarzem: na psy zużyć połowę, Druga połowa na właściciela.
Bardzo dobrze, ścierwo atakuje ludzi to powinno zdychać razem z właścicielem
ŻóltoCzarnyŻ__Pedał napisał/a:
Hulajnogistę też.
Ładowarkę do hulajnogi też .
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie