

Albo mi się zdaje albo wymusił pierwszeństwo no to c🤬j poszed się j🤬
Pierwszeństwo to w tym przypadku akurat bus z poczty polskiej wymusił.

[ Dodano: 2025-01-23, 16:45 ]
Powini zrobić w tym miejscu rondo,tak jak czynią to francuzi i byłby spokój

Tam jest słabo oznaczone kto ma pierwszeństwo
To jest jedno z lepiej oznaczonych rond w okolicy. Tylko ślepy przegapi 2 x znaki plus czerwone linie na drodze (google maps. Lublin al. Tadeusza Mazowieckiego przy al. Solidarności.
Tam jest słabo oznaczone kto ma pierwszeństwo
W zbliżeniu widać białe trójkąty czyli poczciarz wymusił.
Tam jest słabo oznaczone kto ma pierwszeństwo
Co ma oznaczenie to można autem wjechać na skrzyżowanie nie patrząc czy coś jedzie , ? Nawet jak się ma pierwszeństwo to normalny kierowca jak widzi że będzie kolizja to hamuje , a takim na filmie to z automatu powinni dożywotnio zabierać prawko !!
Co ma oznaczenie to można autem wjechać na skrzyżowanie nie patrząc czy coś jedzie , ? Nawet jak się ma pierwszeństwo to normalny kierowca jak widzi że będzie kolizja to hamuje , a takim na filmie to z automatu powinni dożywotnio zabierać prawko !!
Masz całkowitą rację... ale:
Wiesz.... Jadąc np. 5 letnim autem w leasingu, płacąc za niego 10 - 15k rocznie za ubezpieczenie to chyba też bym nie hamował gdyby mi ktoś wymusił w sposób jak na filmie

Wolałbym aby mi go po całce wymienili na koszt ubezpieczalni sprawcy, w tym wypadku poczty Polskiej.
Wszystko zależy od sytuacji. Gdyby wyjechała mi osobówka w taki sposób że zamiast "utrącić mu nosa" w przód i skasować auto, leciał bym w drzwi i mógł kogoś połamać albo zabić to na pewno robił bym co mógł aby uniknąć czegoś takiego. Nawet ryzykując własną wywrotkę. Bo i tak jego wina więc nie poniosę żadnych kosztów i oby również nie zdrowotnych.
Ale busem w busa, jeszcze tak że mniej więcej najwyżej się ktoś poubija jak nie zapiął pasów to wiesz... Za błędy się płaci.
Dlatego warto być ostrożnym jako kierowca. Bo można bardzo szybko stracić dużo pieniążków... Albo zyskać.
Masz całkowitą rację... ale:
Wiesz.... Jadąc np. 5 letnim autem w leasingu, płacąc za niego 10 - 15k rocznie za ubezpieczenie to chyba też bym nie hamował gdyby mi ktoś wymusił w sposób jak na filmie
Wolałbym aby mi go po całce wymienili na koszt ubezpieczalni sprawcy, w tym wypadku poczty Polskiej.
Wszystko zależy od sytuacji. Gdyby wyjechała mi osobówka w taki sposób że zamiast "utrącić mu nosa" w przód i skasować auto, leciał bym w drzwi i mógł kogoś połamać albo zabić to na pewno robił bym co mógł aby uniknąć czegoś takiego. Nawet ryzykując własną wywrotkę. Bo i tak jego wina więc nie poniosę żadnych kosztów i oby również nie zdrowotnych.
Ale busem w busa, jeszcze tak że mniej więcej najwyżej się ktoś poubija jak nie zapiął pasów to wiesz... Za błędy się płaci.
Dlatego warto być ostrożnym jako kierowca. Bo można bardzo szybko stracić dużo pieniążków... Albo zyskać.
słyszał Pan o takim czymś jak instynkt samozachowawczy, a nie zastanawianie się w ułamku sekundy jak na tam można skorzystać finansowo?