64
304
@trawa: w klimie czesto lpg lata albo inne latwopalne gowno, nie do ugaszenia jak sie rozhajcuje bez przyjazdu strazy pozarnej, zostaje szkielet z silnikiem
opoki fajnie strzelic potrafia
opoki fajnie strzelic potrafia
trawa napisał/a:
Opony . Dobrze paląca się opona rzuca mięsem . Poza tym nie wiemy czy był to diesel ,czy może nawet gazolot. Nie wiadomo też czy nie miał czegoś w bagaju.
Jaki rocznik tego auta? Jak i ma czynnik w klimie. Do tego lepiej nie podłazić jak płonie,bo się można zdziwić potem.
Podpalony R-1234yf przy kontakcie z wilgocią (czyli też błony śluzowe,oczy,płuca ,skóra) wytwarza fluorowodór.
1 % poparzenia ciała przez HF wystarczy żeby się przenieść na tamten świat. Nie wiem czy to nie gorsza horoba od popromiennej,bo bez specjalnych objawów zewnętrznych będziesz miał zjedzone nawet kości i to szybko. Jak coś p🤬lnie i rozwali przy tym układ chłodzenia to możesz już dzwonić do Sw. Pietra żeby Ci kwaterę szykował.
Jeżeli nagrywający jest kierowcą, to zgaduje, że to stary szrot na R134A
podpis użytkownika
Niech poleje sie krew
zxc1234 napisał/a:
@: w klimie czesto lpg lata albo inne latwopalne gowno, nie do ugaszenia jak sie rozhajcuje bez przyjazdu strazy pozarnej, zostaje szkielet z silnikiem
opoki fajnie strzelic potrafia
Tak,wiem,przerobiłem przy furach większość zycia ,a stary jestem jak huy (nie mylić ze "stary huy"). Problem w tym że ten nowy czynnik w połączeniu z próbami gaszenia,albo wyciekiem z układu chłodzenia zabije nawet przez kombinezon strażacki.
jak sie dobrze rozpali to masz gwarancje rozszczelnienia mialem okazje ogladac pare dobrze wypieczonych samochodow
aku tez ladnie potrafi wybuchnac
aku tez ladnie potrafi wybuchnac
trawa napisał/a:
Opony . Dobrze paląca się opona rzuca mięsem . Poza tym nie wiemy czy był to diesel ,czy może nawet gazolot. Nie wiadomo też czy nie miał czegoś w bagaju.
Jaki rocznik tego auta? Jak i ma czynnik w klimie. Do tego lepiej nie podłazić jak płonie,bo się można zdziwić potem.
Podpalony R-1234yf przy kontakcie z wilgocią (czyli też błony śluzowe,oczy,płuca ,skóra) wytwarza fluorowodór.
1 % poparzenia ciała przez HF wystarczy żeby się przenieść na tamten świat. Nie wiem czy to nie gorsza horoba od popromiennej,bo bez specjalnych objawów zewnętrznych będziesz miał zjedzone nawet kości i to szybko. Jak coś p🤬lnie i rozwali przy tym układ chłodzenia to możesz już dzwonić do Sw. Pietra żeby Ci kwaterę szykował.
Ta xd nawet jeśli masz ułamek racji, to nie zmienia faktu, że chłop zatrzymywał tira na środku autostrady słowami "nie jedz bo wybuchnie" xd
gonzor napisał/a:
Polska CIEKAWOŚĆ i jej skutki.
Nic mnie tak nie wqurvia w was Polakach jak CIEKAWOŚĆ wypadku na przeciwległym pasie
A u was ukraińców nie ma takiej ciekawości?
gonzor napisał/a:
Polska CIEKAWOŚĆ i jej skutki.
Nic mnie tak nie wqurvia w was Polakach jak CIEKAWOŚĆ wypadku na przeciwległym pasie
to po prostu miut na moje oczy. Nic mnie tak nie wk🤬ia jak te wszystkie c🤬y zwalniajace do 5km/h na przeciwnym pasie.
Słabe. Myślałem, że to będzie coś w stylu totolotka, kumulacja taka. Że ta mega fura eksplołd, Sebastiana przejedzie trabant a ten dac🤬jąc dynamicznie buzią po ulicy, wpada pod tramwaj lub chociaż małą krówkę.... SŁAAAAABE!!!!
Podobno pragmatyczni Niemcy do dzisiaj klime ładują Cyklonem-B bo ze starych zapasów został
Zajebisty filmik... "Ale urwał" część druga, albo i trzecia... 👍🏻😂
Mistrzostwo świata, gratuluję! 🙏🏻🙅🏻
Mistrzostwo świata, gratuluję! 🙏🏻🙅🏻
AnalAcrobat napisał/a:
Ta xd nawet jeśli masz ułamek racji, to nie zmienia faktu, że chłop zatrzymywał tira na środku autostrady słowami "nie jedz bo wybuchnie" xd
Ja o jego zachowaniu nigdzie nie wspomniałem.Odniosłem się do konkretnego fragmentu czyjejś wypowiedzi i niczego więcej.
Mógłbym jednak,bo w dalszym ciągu nie wiadomo czy czegoś nie miał w bagażniku skoro się tak bał.
Po pierwsze szansa na to że coś tam spektakularnie jebnie jest bliska zeru. Musiałaby być instalacja LPG i to uszkodzona. No chyba że miał dodatkowo w bagażniku dynamit.
Druga rzecz że nawet jakby się tam ostro paliło to i tak wolę przejechać POZA wrak niż czekać aż jakiś zadżumiony idiota przyjebie mi z tyłu. A na to szansa jest już bardzo duża. Pan w busie się o tym naocznie przekonał i to na "czystym" pasie.
Trzecia rzecz to to jego łażenie po autostradzie. No k🤬a nikt oprócz służb nie ma prawa dyrygować ruchem. Obowiązkiem jest ewakuacja poza strefę zagrożenia, a nie robienie z siebie debila na środku drogi szybkiego ruchu bo można równie szybko dołączyć do grona aniołków.
Druga rzecz że nawet jakby się tam ostro paliło to i tak wolę przejechać POZA wrak niż czekać aż jakiś zadżumiony idiota przyjebie mi z tyłu. A na to szansa jest już bardzo duża. Pan w busie się o tym naocznie przekonał i to na "czystym" pasie.
Trzecia rzecz to to jego łażenie po autostradzie. No k🤬a nikt oprócz służb nie ma prawa dyrygować ruchem. Obowiązkiem jest ewakuacja poza strefę zagrożenia, a nie robienie z siebie debila na środku drogi szybkiego ruchu bo można równie szybko dołączyć do grona aniołków.