
Przecięcie nożem do wykładzin, głębokie na jakieś pół centymetra, w szpitalu czekał bym na zeszycie jakieś 5 godzin, ale moja mama to krawcowa, i coś się tam podpatrzyło za dzieciaka.


sram na twój stan - ostatnia rzecz która mnie interesuje.
Zdjęcie jest z przed pół roku po ranie została blizna, a szyłem ten paluch już dwa razy, tylko że zdj tego przecięcia do kości nie mogę znaleźć. Mnie zakażenia nie łapią.