A to stara k🤬a! Lewactwo w pigułce.
Ach, stare „rozwiązanie” owinięte w zimną powłokę współczesnego nihilizmu — aborcja jako kontrola populacji. Jakże zapierająca dech w piersiach makabra. Pomysł, że zakończenie niewinnego życia jest uzasadnioną odpowiedzią na zmiany demograficzne, nie jest tylko etycznie bankrutem — jest symptomem cywilizacji, która już zapomniała, co znaczy cenić samo życie.
Rozłóżmy to na czynniki pierwsze z chirurgiczną precyzją, na jaką zasługuje.
Najpierw powiedzmy sobie oczywistość: sam fundament zachodniej cywilizacji — jej sztuka, prawo, nauka i tak, jej moralny kompas — został zbudowany na chrześcijańskich wartościach. Świętość życia to nie tylko pojęcie religijne; to kamień węgielny ludzkiej godności. Chrześcijaństwo głosi, że każde ludzkie życie jest święte, stworzone na obraz Boga (Imago Dei). Stąd biorą się prawdziwe prawa człowieka. Odrzuć to, a zostaniesz z niczym więcej niż zimnym utylitarnym rachunkiem — gdzie wartość istoty ludzkiej jest mierzona wygodą lub statystykami demograficznymi.
Teraz bądźmy brutalnie szczerzy co do jej tak zwanego „rozwiązania”. Używanie aborcji jako narzędzia przeciwko migracji jest nie tylko moralnie naganne — jest autodestrukcyjne. To oddanie zwycięstwa tym samym siłom, których się boisz. Kryzys demograficzny Europy nie jest spowodowany migracją islamską; jest spowodowany odrzuceniem przez Europę samego życia. Niskie wskaźniki urodzeń, rozpad rodzin i porzucenie tradycyjnych wartości pozostawiły próżnię. Społeczeństwo, które nie będzie się rozmnażać ani bronić własnych fundamentów moralnych, nieuchronnie zostanie zastąpione — nie siłą, ale prostą arytmetyką.
I oto gorzka ironia: podczas gdy świecka Europa jest zajęta propagowaniem śmierci w imię „wolności”, społeczności islamskie przyjmują rodzinę, rozwój i pewność kulturową. Dlaczego? Ponieważ wierzą w coś. Nie ma znaczenia, czy zgadzamy się teraz z ich przekonaniami; sedno sprawy jest takie, że wierzą. Tymczasem Europa, w swoim pustym świeckim poczuciu, zapomniała o prawdach, które kiedyś ją wzmacniały.
Prawdziwym rozwiązaniem nie jest śmierć — to odrodzenie. Powrót do wartości, które zbudowały Zachód. Ponowne odkrycie wiary, rodziny i odwagi moralnej — daru chrześcijaństwa dla świata. Odpowiedzią nie jest niszczenie przyszłych pokoleń, zanim wezmą pierwszy oddech; to wychowanie pokolenia tak zakorzenionego w prawdzie, że żadna ideologia, żadna migracja, żadna zmiana kulturowa nie mogłaby nim wstrząsnąć.
Więc nie — aborcja nie jest rozwiązaniem. To poddanie się. A poddanie się nigdy nie zbudowało cywilizacji wartej obrony.
Jest jeszcze czas, aby Senyszyn sama się wyabortowała.
podpis użytkownika
Doskonały i nieomylny inżynier to taki, który unika drobnych błędów na drodze do wielkiej katastrofy.
@azerbah: tutaj nie chodzi o aborcję samą w sobie. Z jej plugawej gęby wypłynęły słowa, które przedstawiają usuwanie ciąży jako odpowiedź na potencjalne gw🤬ty brudnych "imigrantów" na polskich kobietach. Jak bardzo poj🤬ym trzeba być, żeby głosować na takie kreatury? Chyba że był dużo szerszy kontekst jej wypowiedzi, który został tu ucięty...w co wątpię.
Steven_Seagull napisał/a:
@: tutaj nie chodzi o aborcję samą w sobie. Z jej plugawej gęby wypłynęły słowa, które przedstawiają usuwanie ciąży jako odpowiedź na potencjalne gw🤬ty brudnych "imigrantów" na polskich kobietach. Jak bardzo poj🤬ym trzeba być, żeby głosować na takie kreatury? Chyba że był dużo szerszy kontekst jej wypowiedzi, który został tu ucięty...w co wątpię.
Znajdujemy wspólny grunt. Każdy, kto wygaduje takie obrzydliwe teksty. Przekręcając tragedię w polityczną amunicję. Nie jest godny głosu, a co dopiero szacunku. Żaden szerszy kontekst nie mógłby posprzątać tego bałaganu.
Pomyśleć, że ludzie głosują na takie dno...
Nie włączam dźwięku. Nie to, że się z nią nie zgadzam, bo trochę racji ma, ale mój pies cierpi. No i ja też xd
podpis użytkownika
Si vis pacem, para bellum.
to ten chips lewacki jeszcze dyszy?
ja tam ja szanuje na swój sposób bo to co jej sie juz dostało ze te jej p🤬lenie a ona jak jakiś walec dale to samo jak by byla niezniszczana k🤬a jakas!! ale ja tez jak ten niezniszcalny walec nadal mam ja za ZERO i nadal dziwie sie kto na to glosuje?! milej nocy !
To jeszcze nic, PO podobno wykopało z grobu Niesiołowskiego, ten to dopiero ma teksty
podpis użytkownika
Si vis pacem, para bellum.
azerbah napisał/a:
Ach, stare „rozwiązanie” owinięte w zimną powłokę współczesnego nihilizmu — aborcja jako kontrola populacji. Jakże zapierająca dech w piersiach makabra. Pomysł, że zakończenie niewinnego życia jest uzasadnioną odpowiedzią na zmiany demograficzne, nie jest tylko etycznie bankrutem — jest symptomem cywilizacji, która już zapomniała, co znaczy cenić samo życie.
Rozłóżmy to na czynniki pierwsze z chirurgiczną precyzją, na jaką zasługuje.
Najpierw powiedzmy sobie oczywistość: sam fundament zachodniej cywilizacji — jej sztuka, prawo, nauka i tak, jej moralny kompas — został zbudowany na chrześcijańskich wartościach. Świętość życia to nie tylko pojęcie religijne; to kamień węgielny ludzkiej godności. Chrześcijaństwo głosi, że każde ludzkie życie jest święte, stworzone na obraz Boga (Imago Dei). Stąd biorą się prawdziwe prawa człowieka. Odrzuć to, a zostaniesz z niczym więcej niż zimnym utylitarnym rachunkiem — gdzie wartość istoty ludzkiej jest mierzona wygodą lub statystykami demograficznymi.
Teraz bądźmy brutalnie szczerzy co do jej tak zwanego „rozwiązania”. Używanie aborcji jako narzędzia przeciwko migracji jest nie tylko moralnie naganne — jest autodestrukcyjne. To oddanie zwycięstwa tym samym siłom, których się boisz. Kryzys demograficzny Europy nie jest spowodowany migracją islamską; jest spowodowany odrzuceniem przez Europę samego życia. Niskie wskaźniki urodzeń, rozpad rodzin i porzucenie tradycyjnych wartości pozostawiły próżnię. Społeczeństwo, które nie będzie się rozmnażać ani bronić własnych fundamentów moralnych, nieuchronnie zostanie zastąpione — nie siłą, ale prostą arytmetyką.
I oto gorzka ironia: podczas gdy świecka Europa jest zajęta propagowaniem śmierci w imię „wolności”, społeczności islamskie przyjmują rodzinę, rozwój i pewność kulturową. Dlaczego? Ponieważ wierzą w coś. Nie ma znaczenia, czy zgadzamy się teraz z ich przekonaniami; sedno sprawy jest takie, że wierzą. Tymczasem Europa, w swoim pustym świeckim poczuciu, zapomniała o prawdach, które kiedyś ją wzmacniały.
Prawdziwym rozwiązaniem nie jest śmierć — to odrodzenie. Powrót do wartości, które zbudowały Zachód. Ponowne odkrycie wiary, rodziny i odwagi moralnej — daru chrześcijaństwa dla świata. Odpowiedzią nie jest niszczenie przyszłych pokoleń, zanim wezmą pierwszy oddech; to wychowanie pokolenia tak zakorzenionego w prawdzie, że żadna ideologia, żadna migracja, żadna zmiana kulturowa nie mogłaby nim wstrząsnąć.
Więc nie — aborcja nie jest rozwiązaniem. To poddanie się. A poddanie się nigdy nie zbudowało cywilizacji wartej obrony.
Co za bzdury!🤣Ciapaci i "cywilizacja życia"?🤣Oni się mnożą JAK KRÓLIKI bo będą "brać Europę demografią"!😡Co do arytmetyki-w PRL-u była aborcja "na życzenie",na ubezpieczalnię lub prywatnie-i był NAJWIĘKSZY WYŻ DEMOGRAFICZNY po wojnie!😡Nie omamiaj propagandą!😡
O................ń
2025-02-24, 23:41
Jsk ja nie cierpie rej charczącej ropuchy.
Gdyby wziąć Jabbę z Gwiezdnych wojen i wyekstrachować z niego Bęgowskiego (Grodzkiego) to zostałaby Senyszyn
Wszystkie te kabarety, parki rozrywki i ogólnie pojęty show biznes czy polityka mają na celu utrzymywać odbiorcę w stanie nieustannego letargu i rozbawienia tak, aby przypadkiem człowiek nie zaczął myśleć, zastanawiać się, bo wówczas mógłby zobaczyć, że coś ze współczesnym światem jest nie tak. Oni chcą byś za dużo nie myślał, a najlepiej nie myślał wcale. Oni chcą byś bez żadnych oznak zawahania podążał za stadem i nigdy, ale to nigdy nie próbował spojrzeć na otaczający Cię świat w sposób odmienny od tego, jaki od najmłodszych lat starli się w tobie zaprogramować.
Nome
2025-02-25, 0:10
Szenyszyn to twarda zawodniczka... warta jedna drugiej
podpis użytkownika
God send us a massage: if you can't take a joke go fack yourself!
Apages napisał/a:
Co za bzdury!🤣Ciapaci i "cywilizacja życia"?🤣Oni się mnożą JAK KRÓLIKI bo będą "brać Europę demografią"!😡Co do arytmetyki-w PRL-u była aborcja "na życzenie",na ubezpieczalnię lub prywatnie-i był NAJWIĘKSZY WYŻ DEMOGRAFICZNY po wojnie!😡Nie omamiaj propagandą!😡
„Cywilizacja życia”. Ironiczne określenie, gdy rozważa się tymczasowe małżeństwa (Nikah mut'ah), gdzie kobiety mogą być traktowane jak towary jednorazowego użytku, lub pozwolenie na posiadanie wielu żon, co sprowadza małżeństwo do gry liczbowej, a nie świętego przymierza. I nie ignorujmy ciemniejszych cieni, w których kobiety często stają w obliczu systemowego ucisku.
Ale nie udawajmy, że alternatywą jest zabijanie niewinności poprzez aborcję. Ilość życia bez jakości jest pusta — ale całkowite zaprzeczenie życia? To moralne bankructwo.
A zanim za bardzo przyzwyczaisz się do dawania mi lekcji historii o powojennym wyżu demograficznym, przypomnij sobie Księgę Wyjścia 20:13: „Nie będziesz zabijał”. Aborcja na żądanie nie uświęca społeczeństwa; niszczy samą podstawę życia, którą ustanowił Bóg.
Prawda? Życie ma wartość, ponieważ Bóg je ustanowił — Księga Rodzaju 1:27: „Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz”. Bez tego fundamentu obie skrajności prowadzą do ruiny.