

Chyba Ci się kilometry z sekundami pomyliły
No właśnie nie. Zależy od rodzaju trasy, miast po drodze, terenu itp. To nie jest auto osobowe że wciśniesz gaz i jedziesz. Część ciężarówek które widzicie jako "Wyścigi słoni" tak na prawdę ciężarówka która jest wyprzedzana może ograniczać prędkość pozostałych o nawet kilkadziesiąt km/h biorąc pod uwagę dłuższy odcinek. Zachęcam do zapoznania się z tematem i nie pisania głupot.
Jak wyprzedzając chcesz nadrobić 250km na tej samej trasie. Może dobrze, że już nie jeździsz
Ty wiesz co piszesz ?
Jak wyprzedzając chcesz nadrobić 250km na tej samej trasie. Może dobrze, że już nie jeździsz
Zdaję sobie sprawę, że nigdy poza powiat nie wyjechałemś nigdy w dużym aucie nie siedziałeś stąd twoja niewiedza.
Zdaję sobie sprawę, że nigdy poza powiat nie wyjechałemś nigdy w dużym aucie nie siedziałeś stąd twoja niewiedza.
Jak mylisz jednostki czasu i odległości, to lepiej jeździj hulajnogą, przynajmniej może kiedyś jakiś nowy materiał będzie na stronę.
Bo wyprzedzając to możesz zaoszczędzić czas a nie przejechaną odległość.
Oj biedaku, a powiedz mi co robisz z tym zaoszczędzonym czasem czyli 10 minutami? Aaa pewno pucujesz pod domem auto na raty xd
Jego nie stać na takie auto. Jeździ 20-letnim pastuchem w tdi 🤣😂 i czuję się Bogiem
Powiem tak. Jeżeli pojedziesz z kimś w trasę ciężarówką na tydzień czy dwa to dopiero wtedy zorientujesz się jakie głupoty piszesz. Jeździłem ok roku. Ten typ pracy mi po prostu nie odpowiadał. W podwójnej obsadzie, czyli jazda 20 godzin jazdy ( po ok 10 godzin na głowę) gdy zaczynałem pracę i wahałem się wyprzedzać i po kilku miesiącach gdy nabrałem wprawy i wyprzedzałem to różnica wynosiła nawet do 250km różnicy na korzyść wyprzedzania. A dlaczego tak się działo to zachęcam do wyjazdu w trasę i wtedy wszystko będzie jasne.
Żebyś w podwójnej obsadzie zrobił dziennie o 250 km wiecej to musiałbyś jechać o 12.5km/h szybciej niż pozostali (przez całe 20 godzin). Zakładając, że jechałbyś na odcince to zrobisz około 1800km - żeby tak jechać przez 20godzin non stop to musiałbyś mieć niebywałe szczęście i warunki w trasie. Jeśli taką różnice zrobiłbyś na krótszej trasie to różnica prędkości między Tobą a wyprzedzanymi autami byłaby jeszcze wieksza więc wyprzedzanie byłoby szybsze. My tu piszemy o debilach biorących się za wyprzedzanie mając 5 km/h przewagi
Żebyś w podwójnej obsadzie zrobił dziennie o 250 km wiecej to musiałbyś jechać o 12.5km/h szybciej niż pozostali (przez całe 20 godzin). Zakładając, że jechałbyś na odcince to zrobisz około 1800km - żeby tak jechać przez 20godzin non stop to musiałbyś mieć niebywałe szczęście i warunki w trasie. Jeśli taką różnice zrobiłbyś na krótszej trasie to różnica prędkości między Tobą a wyprzedzanymi autami byłaby jeszcze wieksza więc wyprzedzanie byłoby szybsze. My tu piszemy o debilach biorących się za wyprzedzanie mając 5 km/h przewagi
Myślę że nie zrozumiał i tak.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie