Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#baca

Baca sprzedaje psa
MorszczuK88 • 2013-03-02, 12:43
Turysta spotyka bacę, który sprzedaje psa i pyta:
- Ile kosztuje ten pies?
- 50 tysięcy.
- Ile? Przecież nikt go nie kupi za tyle.
- To zobaczysz panocku.
Po pewnym czasie turysta spotyka bacę:
- I co? Sprzedaliście psa?
- Nie. Ale zamieniłem na dwa koty po 25tys...
Baca w toalecie
Konto usunięte • 2013-01-23, 17:00
Przychodzi baca do toalety i pyta:
- Je tu kto?
Facet odpowiada:
- Tu się nie je, tu się sra
Baca i tesciowa
jesion1993 • 2013-01-03, 21:36
Może na dziś taka anegdotka :

Baca trzyma swoją teściową nad przepaścią i mówi:
-Mój dziadek swoją teściową w Dunajcu utopił, mój ojciec swoją teściową ciupagą zaciupał, a ja cię puszczę wolno. Leć!
sex z kurą
daro15 • 2012-11-24, 23:41
Przychodzi baca do spowiedzi i mówi:
-proszę księdza miałem stosunek z kurą
-jak pan to zrobił? pyta ksiądz
baca odpowiada:
-no normalnie za nogi i r🤬am
a ksiądz na to:
-dobrze że za nogi bo ja za skrzydła to mi jaja podrapała...
Baca i niewierna żona.
Numernabis • 2012-10-22, 21:38
Baca podejrzewał, że jego żona go zdradza, gdy tylko on wychodzi na hale pasać owce.
Jako "majster złota rączka" postawił pod łóżkiem garnek śmietany i powiesił nad nim łyżkę.
Gdy tylko jedna osoba leżała na łóżku, łyżka wisiała nad powierzchnią, gdy położyły się dwie osoby, łyżka zamaczała się w śmietanie.
Proste i skuteczne.
Po powrocie z hali baca biegnie do sypiali...
Patrzy a tam garnek pełny masła
o bacy i turyście:
wójek • 2012-06-16, 15:14
Turysta zabłądził w górach. Widzi bacę niosącego owcę.
-Baco,jak do doliny kościeliskiej?
-Tsymojcie łowiecke,
Turysta chwyta owcę,a baca rozkłada ręce i mówi,że nie wie.
Miesiąc miodowy
karolcba • 2012-05-08, 2:31
Młode małżeństwo przyjechało do bacy na miodowy miesiąc. Zamknęli się w pokoju i kilka dni w ogóle nie wychodzili. Baca zainteresowany pukał i pukał, aż mu otworzyli, po czym wdał się w rozmowę a w końcu pyta:
- Cym ze wy zyjecie? Nicego wy przeca nie jedli te pare dni.
- Żyjemy owocami miłości.
- Ale skórek łod tych łowowców to pzez okno nie wyrzucojcie bo sie kury dłowiom.
Pieszczoch
Konto usunięte • 2012-05-03, 14:26
Idzie baca ze swoim wielkim żółtym psem i turysta z wielkim amstaffem.
- Baco, weź tego psa, bo jak mój go dorwie, to go zeżre.
- Zobaczymy. Pan puści swojego, a ja puszczę swojego.
Żółty pies spuszczony ze smyczy szarpie amstaffa.
- Co to za pies!?- pyta przerażony turysta. - skąd go macie?
- Aaaa, szwagier mi z Afryki przywiózł, a ja mu tylko grzywę zgoliłem.