Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#bułka

Normal blacktivity
~Velture • 2025-01-17, 17:08
Nowy patent murzynów w UK na darmowe żarcie...

Dodałem wam transkrypcję.

Unia zachęca do jedzenia owadów, w Brazylii pojawiły się kanapki z tymi żyjątkami



A we Wrocławiu takie specjały

Trochę was wysuszę IV
100PROcentZmC • 2016-01-15, 10:43
Rozmawiają 2 pociski podczas ćpania,jeden mówi do drugiego:

-Posypać Ci jeszcze procha?
-
-
-
-
-
-Nie dzięki,jestem już wystrzelony



Wersja z petardami:

Rozmawiają 2 petardy,nagle jedna mówi do drugiej:

-Ej,proch Ci sie wysypał
-
-
-
-I tak jest nic nie warty
-
-
-
-Dlaczego?
-
-
-
-Bo to czarny proch



Wymyślone podczas...nie ważne.

Gratis kolejny autorski suchar:
ukryta treść
Jak nazywa się bułka która jest obojniakiem?

-Bibułka


Jak się nie podoba to
Witam! To mój drugi temat. Yeah! Hurra!

Zainspirowany prześmiewczym komentarzem plArc'a pod tematem ''Moja historia'' również chciałbym podzielić się z Wami moimi przeżyciami z dzisiejszej niedzieli. Uprzedzam, że jestem w pełni władz umysłowych i zupełnie trzeźwy. Myk!

Przebudziłem się o godzinie 7:30, ale pomyślałem sobie - ''a co mi tam, jest niedziela pośpię sobie trochę dłużej''. Obudziłem się około godziny 8:30. Wysikałem się, umyłem twarz, zęby, jaja i k🤬sa. To naprawdę godny początek dnia. Pomyślałem sobie ''a nie będę się dzisiaj golił - p🤬lę to, i tak przecież nie wychodzę dziś na zewnątrz, a jeśli będę wychodził to najwyżej ogolę się przed wyjściem''. Na śniadanie zrobiłem sobie jajecznicę z podsmażonym boczkiem. Do tego miałem 3 kromki chleba oraz kawę czarną marki Tchibo Family. Jeśli kogoś to interesuje, to były w niej 2 łyżeczki cukru. Włączyłem sobie ''grę w ciemno'' na polsacie 2 i w międzyczasie jadłem śniadanie.

Potem poszedłem do pokoju na górę i pograłem sobie w fifę 14 około godzinki. Skoro niedziela, to pomyślałem, że można by pomóc Mamełę w gotowaniu obiadu, więc zabrałem się za obieranie zimnioków. Zastanawiałem się, czy lepiej zrobić to małym nożem, czy obieraczką. Dużego noża nie brałem pod uwagę, bo źle się nim obiera. Po rozważaniach z cyklu ''za i przeciw'' zdecydowałem się na użycie obieraczki. To był dobry wybór. Po godzinie obiad był gotowy - do zimnioków miałem jeszcze kotlety mielone, przygotowane przez Mamełę dzień wcześniej. W międzyczasie w tv secie leciała familiada na tvp 2. Po obfitym i jakże pożywnym posiłku udałem się na popołudniową drzemkę. Spałem około godziny. Po przebudzeniu się wypiłem sobie browara marki Tyskie (tak wiem, komercyjne gówno) i poszedłem zrobić kupsko. Kupa była ciemnobrązowa i nie pachniała polnymi kwiatami. Musiałem otworzyć okno celem dowywietrzenia łazienki. Posiedziałem chwilę przed kompem. Zastanawiałem się nad tym, jaki film obejrzeć wieczorem. Zdecydowałem się na film ''Buntownik z wyboru'' z Mattem Damonem, Benem Affleckiem i Robinem Williamsem. Potem zjadłem własnoręcznie przygotowany podwieczorek. Był to kisiel marki Delecta na 3/4 litra wody. Smak cytrynowy. Powiem Wam, że nawet mi wyszedł. Zastanawiałem się czy pójść do kościoła, ale w związku z tym, że musiałbym się golić i prasować ciuchy to ostatecznie spasowałem. Nie żałowałem tej decyzji. Obejrzałem film. Nawet mi się podobał. Poleżałem jeszcze z godzinkę, bo niedziela to czas odpoczynku. Od godziny 19 czytam wiadomości na onecie i tematy na sadisticu popijając herbatę.

Ten temat został stworzony po to, aby ostatecznie rozprawić się z bandą debili, którzy myślą, że pójście do sklepu, kupa w kiblu lub obiad są dostatecznym powodem aby umieszczać tego typu historie na sadisticu. Mamy już jednego zj🤬ego Bonzo Tigera, który raczy nas gównianymi historiami na youtubie. Nie musicie brać przykładu z tego idioty. Pozdrawiam serdecznie i życzę więcej rozsądku. Myk!
Upragnione dziecko
Konto usunięte • 2014-01-03, 14:24
Małżeństwu urodziło się długo wyczekiwane dziecko.
Zaraz po narodzinach niemowlę otwiera oczy i z miejsca zaczyna nawijać o matematyce, fizyce, chemii, podawać różne wzory, liczyć niepojęte rzeczy i mówić w różnych językach.

Przerażeni lekarze postanawiają interweniować i proponują aby wyciąć geniuszowi jedną półkulę mózgu i zastąpić ją bułką zalaną mlekiem. Po zgodzie nie mniej przerażonych rodziców tak też robią, bułka pęcznieje, dziecko znów otwiera oczy i znów zaczyna zasypywać wszystkich wzorami, matematyką i wykładać rożne przedmioty we wszystkich językach.
Przerażeni rodzice i lekarze postanawiają wyciąć i drugą półkulę. Po wycięciu wsadzają na jej miejsce drugą bułkę i ją też zalewają mlekiem, aby napęczniała.

Po transplantacji dziecko długo nie otwiera oczu, wszyscy liczą na to, że 2 bułki zamiast mózgu, sprowadzą je do stanu normalnego niemowlaka...
Po dłuższej chwili dziecko wolno otwiera oczy, ponurym wzrokiem omiata salę i zaczyna:

- Batalion na moją komendę, batalion BACZNOŚĆ K🤬A!!!