Na wczorajszej gali w Toruniu XCage, Bieńkowski znokautował rywala z Czech. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie zdecydował się na bezmyślne pastwienie się na bezwładnym ciałem przeciwnika. Jak dla mnie - sadol.
Akcja od 11:00
Polak został zdyskwalifikowany.
Mój pierwszy temat, sk🤬ysyny. Nie, nie uważam, że zrobił dobrze.