I trzeci żółty, który nic nie widział.
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 18:26
#znieczulica
Festiwal piosenki patriotycznej i naszych ulubionych Indiach w mieście Indore.
Emerytowany żołnierz indyjski przyjechał na festiwal piosenki patriotycznej, aby jako człowiek zasłużony dla kraju prezentować flagę. Po chwili od wejścia na scenę dostaje jednak ataku serca i upada. Hindusi zareagowali po swojemu, przez co chłop zmarł.
Emerytowany żołnierz indyjski przyjechał na festiwal piosenki patriotycznej, aby jako człowiek zasłużony dla kraju prezentować flagę. Po chwili od wejścia na scenę dostaje jednak ataku serca i upada. Hindusi zareagowali po swojemu, przez co chłop zmarł.
Ruska babcia p🤬lnęła na glebę ale ekspedientka była zbyt zajęta robotą żeby jej pomóc.
Sami dobrzy ludzie.
Historia autentyk, z dziś.
Niedziela, godzina około 15. Słońce parzy, Siedzę sobie na plaży z niunią i znajomymi. leżymy kocyk plaża itd. Na plaży wokół nas około 20-30 osób, po drugiej stronie plaża (myślę że od brzegu do brzegu z 400 metrów, tak na oko) tam już w c🤬j ludzi. Nagle ze środka jeziora dobiega krzyk "K🤬a! Ratunku! Pomocy! Ratunku" wszyscy zbystrzeli, patrzą - dwóch typków na materacu z którego spływa powietrze, jeden płynie do brzegu ( dość spory kawałek, dla kogoś kto nie ma kondycji to może być problem, dla kogoś kto nie umie pływać - przej🤬e).
Nikt się nie ruszył. Ja też nie. Jebie mnie troche moralniak, ale znam swoje możliwości, nie scholował bym topiącego się typka 200 metrów do brzegu, nie ma szans. Typek krzyczał przez następne 15 minut, chyba robił sobie jaja (bo potem jakoś dopłyną) albo spanikował.
Puenta
Najlepsze jest to że po 15 minutach z drugiego brzegu jakaś typiara wydarła mordę "Zamknij ryj już k🤬a!".
Po tym całe zgromadzone nad jeziorem około 150 osób jebnęło śmiechem.
Pomyślcie o typie, który by tonął na prawdę.
Niedziela, godzina około 15. Słońce parzy, Siedzę sobie na plaży z niunią i znajomymi. leżymy kocyk plaża itd. Na plaży wokół nas około 20-30 osób, po drugiej stronie plaża (myślę że od brzegu do brzegu z 400 metrów, tak na oko) tam już w c🤬j ludzi. Nagle ze środka jeziora dobiega krzyk "K🤬a! Ratunku! Pomocy! Ratunku" wszyscy zbystrzeli, patrzą - dwóch typków na materacu z którego spływa powietrze, jeden płynie do brzegu ( dość spory kawałek, dla kogoś kto nie ma kondycji to może być problem, dla kogoś kto nie umie pływać - przej🤬e).
Nikt się nie ruszył. Ja też nie. Jebie mnie troche moralniak, ale znam swoje możliwości, nie scholował bym topiącego się typka 200 metrów do brzegu, nie ma szans. Typek krzyczał przez następne 15 minut, chyba robił sobie jaja (bo potem jakoś dopłyną) albo spanikował.
Puenta
Najlepsze jest to że po 15 minutach z drugiego brzegu jakaś typiara wydarła mordę "Zamknij ryj już k🤬a!".
Po tym całe zgromadzone nad jeziorem około 150 osób jebnęło śmiechem.
Pomyślcie o typie, który by tonął na prawdę.
Nawet w pustym tunelu, można nieoczekiwanie zmienić pas i przywalić w ścianę.
Ale znieczulica, nikt się nie zatrzymał by mu pomóc.
Ciekawe czy mu motocykl ukradli
Ale znieczulica, nikt się nie zatrzymał by mu pomóc.
Ciekawe czy mu motocykl ukradli
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie