Pochwalę się według mnie ładnym filmikiem który sami stworzyliśmy. Bardzo lubimy tą imprezę więc zebraliśmy się w paczkę 4 osób i pognaliśmy do Warszaffki i trochę na trasę Wawa - Kraków. Zmontowaliśmy film. Ciężko było cokolwiek dogonić naszym Opelkiem ale fajnie było. Szkoda, że mamy zajęcia i tak mało funduszy przez co nie mogliśmy za nimi pognać aż do samego Monaco lecz przeżyć jeden dzień wśród takich fur - niezapomniane!
Drodzy sadole! Jeśli komuś się nudzi przy komputerze i nie ma co robić, to polecam odbyć wirtualną podróż po salonie samochodowym w Singen ( Niemieckie miasteczko przy granicy z Szwajcarią).Większość aut jest na sprzedaż. Ilość pięknych oldtimerów i youngtimerów w jednym miejscu powala...
Parę zdjęć: