Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#wizyta

Wizytacja
Konto usunięte • 2013-12-08, 23:17
Sepleniący kontroler wbija na wizytację do szkoły podstawowej i po kolei wskazując palcem pyta uczniów:

-Kościusko!!!!
-ee dowódca wojsk polskich
-Dobzie

-Mićkiewić!!!
-eee poeta napisał Pana Tadeusza
-Dobzie

-Mościćki
-Mom ale jesce małe
Wizyta u narzeczonej
wojtek95do • 2013-11-09, 16:53
Witam, dzisiaj chciałem się podzielić historią jaką opowiedział mi mój ojciec.

Mój ojciec za czasów młodości mieszkał w małym miasteczku koło Sandomierza (niezorientowanych gdzie to jest odsyłam do google,map.pl). Jako, że niewiele osób w tamtych czasach mogło się pochwalić samochodem osobowym (wiadomo: komunizm i te sprawy), musiał się on dostać do Sandomierza (tam bowiem mieszkała jego dawna narzeczona) autobusem. Pech chciał, że cały tył autobusu był zajęty, więc ojczulek musiał siedzieć z przodu. Mój ojciec jako stary przekręt nie kupił biletu, bo myślał, że mu się upiecze. Niestety przeliczył się, bo tego dnia w autobusie był kanar... Kobieta 40 - 50 lat, gruba i z pysiora niewyjściowa. Jak na złość owe grube babsko zaczęła sprawdzanie biletów od mojego seniora.
Baba podchodzi pod starszego jak to zwykle robią kanary z tekstem:
- Proszę pokazać bilet,
- Nie mam (odpowiada mój ojciec),
- Słucham pana?
- Nie mam stara dz🤬ko!
- Ty niewychowany gówniarzu! Na komisariat cię weźmiemy!

W tym momencie pojawiła się szansa aby uciec z miejsca akcji, gdyż autobus się zatrzymywał na przystanku. Staruszek popchnął kanara i sp🤬zielił z autobusu. Ucieszony, że udało mu się za darmo dostać z punktu A do B udał się do domu narzeczonej, gdyż jej matka była w pracy.
Parę godzin później rozległo się pukanie do drzwi wejściowych. Narzeczona powiedziała ojcu, że to pewnie jej mama i że chciałaby go z nią zapoznać.
Zgadnijcie kim była matka narzeczonej... Dokładnie tak! To była ta sama babka od sprawdzania biletów, którą zwyzywał ojciec!
Nie wypadało się nie odzywać, więc powiedział dobry wieczór po czym wymyślił, że się śpieszy do domu i wyszedł z mieszkania narzeczonej. Jak się domyślacie nigdy tam nie wrócił.

Tak wiem, mało sadystyczne, ale dosyć to ciekawa opowieść.
Jak widzą nas hamburgery
goddamn • 2013-11-05, 23:50
Washington Post zamieścił 2 zdjęcia dotyczące wizyty J. Kerrego w Polsce.



Cytat:

WARSAW, Poland — U.S. Secretary of State John Kerry arrived in Poland on Monday to discuss issues ranging from international security and the situation in the Middle East to economic cooperation.



Komentarz pod postem
Cytat:

Allah Akbar US... Above picture present Polish King with his brother - King Lech Kaczynski (left) with Jaroslav (right). From King's Palace all muslims' brothers sending to US citizens a message - Wisdom and Knowledge open doors to Education.



[Źródło]
Barejowy
Konto usunięte • 2013-10-01, 21:48
Taka tam wizyta na melinie, do bóli brzucha u jakiejś dziewczyny. Badamy dziewczę i co chwila nam się wtrąca jej ojciec. Starałem się być spokojny, ale nie wytrzymałem i mówię do starszego jegomościa:
-Pan niech się już zamknie, bo jest pan pijany i mnie wnerwa!
-Szzeee jaaa pijanyyy? Sztyy chuuuuju. Jaaaaaa pijanyyyy....
Wyszedł z pokoju kołysząc się na nogach i podpierając ścian. Szukał czegoś w szufladzie i przyłazi:
-Paaasz Pan sooo ja mam.
Pokazuje mi książeczkę z AA z pieczątkami:
-Ja nie piję!
Dziadzio w szpitalu
Antylewak_1920 • 2013-04-29, 20:44
Sytuacja autentyczna.

85-letni dziadek kumpla leży w szpitalu z zapaleniem płuc. Na sali też ma samych dziadków, do tego w bardzo słabym stanie. Kumpel przyszedł do dziadka z wizytą w niedzielę, koło 12. Wszedł do sali i zauważył, że dziadek był w dobrym humorze.
- Coś Ty dziadek taki wesoły? - spytał.
- Aaaa.... zmarł ten staruszek co ze mną leżał - odpowiedział dziadek.
- Niezły powód do radości...
- Nie, nie o to chodzi. Zmarł koło wpół do 9, zaraz przed tym jak roznosili śniadanie, to pozwolili mi zjeść za niego - odpowiedział uśmiechnięty dziadek.

Jak to skomentował kumpel: złego licho nie bierze.
Na granicy
Konto usunięte • 2013-03-16, 10:59
Kontrola Niemca na granicy przy wjeździe do Polski:
- Name?
- Hans
- Age?
- 31
- Occupation?
- No, just visiting

Przychodzi facet do lekarza rodzinnego:

-Panie doktorze... Mam problem. Za każdym razem gdy widzę swoje odbicie odczuwam natychmiastowy przypływ niesamowitego podniecenia co prowadzi do wyjątkowo silnej erekcji. To sprawia mi problemy w pracy i w miejscach publicznych. Proszę mi coś na to poradzić!

Lekarz kazał się facetowi rozebrać, na nos założył okulary, odkaszlnął sobie i zaczął oglądać faceta z każdej strony. Po dość krótkiej i płytkiej obserwacji, zwraca się do niego:

-Nic dziwnego... Pan po prostu wygląda jak c🤬a!

Wizyta u lekarza
Konto usunięte • 2013-01-27, 14:52
Wizyta chorej pacjentki u lekarza:

-Dlaczego pani tak późno z tym przyszła?
-Półtora roku czekałam w kolejce.

Wizyta akwizytora
Konto usunięte • 2013-01-10, 21:08
Z góry informuję, że wideło jest suche jak pięty Cejrowskiego i smutne jak cyklop z wadą wzroku. Gra aktorska na miarę Oscara .